Sklep prowadzący kupno i sprzedaż dzieł sztuki
Nie zaszkodzi też pochwalić się poprzednimi osiągnięciami. Być może Twoje dane kontaktowe przydadzą się potencjalnemu klientowi, a ktoś będzie chciał wykorzystać Twoje talenty do wykonania obrazu na zlecenie. Obrazy można też sprzedawać za pomocą strony i bloga.
Propagator angielski kultu „sztuka dla sztuki”. Autor „Filozofii historii sztuki”. Sklep prowadzący kupno i sprzedaż dzieł sztuki. Sprzedaż lub możliwość sprzedaży. Możliwość sprzedaży towaru, sprzedaż. sklepy pośredniczące w sprzedaży samochodów. Sklep pośredniczący w sprzedaży.
Jeśli są unikalne, wykonane tylko w jednym egzemplarzu, to nie potrzebujesz pełnego zaplecza sklepu internetowego, bo zainteresowany nabywca może skontaktować się z Tobą przez link sprzedażowy, maila czy telefon. Stronę WWW może równie dobrze zagospodarować mecenas. Jeśli Twój blog lub witryna to wizytówka specjalisty, zachęci potencjalnych klientów.
W obu przypadkach pomyśl o promowaniu przez maila.
W ten sposób możesz skontaktować się z krytykami, którzy mogą pomóc wypromować Twoje dzieła. W prosty sposób przedstaw się jako artysta, opisz swój obraz, a na koniec zostaw link do swojego bloga. Być może zainteresujesz kogoś, kto później pomoże Ci dotrzeć do szerokiej społeczności. Sprzedaż za pomocą serwisów aukcyjnych wymaga pewnego doświadczenia.
Potrzebujesz nie tylko znajomości wartości swojego obrazu, ale także kilku wiedzy koniecznej do przyciągnięcia uwagi potencjalnego nabywcy. Na artystów na serwisach aukcyjnych w sieci czeka jeszcze jedno zagrożenie. W tego miejscach nie brakuje ludzi, kupno chcą tanio kupić i drogo sprzedać. Z drugiej strony, można na to patrzeć jako szansę dla sieciowego mecenasa, który może w tej sposób wylicytować obiecujący obraz w niskiej cenie.
Niezależnie od motywacji do zakupu, wszyscy kupujący szukają najniższej ceny. Większość serwisów aukcyjnych oferuje możliwość ustawienia minimalnej kwoty sprzedaży - warto to zrobić, by wynik licytacji nie był rozczarowujący. Oczywiście w galeriach. Galeria sztuki to już nie tylko kojarzący się z ekskluzywną atmosferą budynek wystawiający obrazy.
Większość z nich ma swoje filie również w sieci, by dotrzeć do jak największej ilości kupujących. Możesz wykorzystać ich obecność w internecie, by z ich pomocą sprzedawać swoje dzieła. Wybrane galerie internetowego chcą współpracować jedynie z profesjonalistami, które ukończyły odpowiednie uczelnie artystyczne.
Nie zniechęcaj się jednak, jeśli malujesz jako hobby i jesteś w tym dobry. Bez problemu znajdziesz również i takie galerie, które są zainteresowane dziełami samouków. Niezależnie od wykształcenia galeria poprosi Cię o wysokiej jakości zdjęcia lub skany Twoich obrazów i przejdzie do ich wyceny - zatrudniają ekspertów, którzy się tym zajmują.
W takich miejscach nie obejdzie się bez prowizji. Zarówno domy aukcyjne, jak i internetowe galerie sztuki są czasem skupiane przez większe portale. Najpopularniejszy jest francuski artprice. Zaletą jest dość niska prowizja - od 5 do 9 procent kwoty sklep. Za około dolarów możesz uzyskać dostęp do bazy danych z cenami sprzedawanych dzieł, co może się przydać zarówno mecenasom, jak i artystom.
Gdzie jeszcze można sprzedawać obrazy? Jako o alternatywie dla internetowych galerii sztuki warto również wspomnieć o serwisie Etsy. Artystom tylko w poprzednim roku udało się dotrzeć do ponad 40 milionów kupujących. To miejsce, które zostało stworzone do sprzedaży rękodzieła i dobrze sprawdzi się również do sprzedaży obrazów.
Social Media dla artysty to doskonała szansa na sprzedaż obrazów. Najbardziej popularne z nich, czyli Facebook i Instagram, pozwalają na skorzystanie z opcji przekształcenia profilu w sklep internetowy. Jak sprzedawać obrazy na mediach społecznościowych? Choć użytkownicy Facebooka i Instagrama przychylnie patrzą na artystów sprzedających swoje wyroby, to prowadzący zainteresowania ich procesem tworzenia się nie obejdzie.
Są jednak linkiem do zewnętrznej strony, więc warto posiadać bloga, na którym prezentujesz swoje dzieła. Może to być też link do internetowej galerii, w której wystawiasz obrazy. Instagram działa nieco inaczej, bo nawet bez zmiany profilu na biznesowy możesz promować swoje obrazy. Służą do tego relacje, które - w przeciwieństwie do zwykłych postów - pozwalają na umieszczanie linków.
Czy musisz mieć założoną działalność gospodarczą? Jeśli to Twoja jedyna praca, to prawdopodobnie tak. W świetle prawa konieczność odprowadzania składek pojawia się, jeśli przekroczysz połowę minimalnego miesięcznego wynagrodzenia. Artysta tworzy z pasji, ale sprzedając obrazy w sieci, warto jednak pamiętać o pewnej dozie uniwersalności.
Złapanie pierwszych kontraktów będzie łatwiejsze, jeśli dzieło będzie wpasowywać się w sztuki większej grupy odbiorców. Łatwiej sprzedamy obraz, który pasuje do większości nowoczesnych wnętrz, niż psychodeliczne arcydzieło, które spodoba się jedynie wybranym. Znalezienie klienta to tylko pierwszy krok. Później konieczne jest zajęcie się logistyką, wysyłką i bezpiecznym dostarczeniem.
Sprzedaż w internecie wiąże się często dzieł możliwością naruszenia praw autorskich. Jeśli chcesz być pewien ich bezpieczeństwa, to może warto uzyskać poradę prawnika. Możesz też skorzystać z pośrednika - mecenasa sztuki. Mecenasi z kolei nie tworzą, ale posiadają miejsca, w których dochodzi do sprzedaży sztuki. Jeśli jednocześnie masz znajomości wśród artystów i koneserów sztuki, to możesz zostać jednym z nich.
Oczywiście nie potrzeba już do tego wynajmowania przestrzeni w budynku, ale raczej platformy w sieci. Zawieranie korzystnych transakcji nie jest jedynym zadaniem mecenasa. Pomoc nieśmiałemu lub pozbawionemu odpowiednich umiejętności sprzedaży artyście nie kończy się na wynegocjowaniu ceny z klientem.
Po jego stronie znajduje się też cała logistyka, magazynowanie i dostarczanie obrazów do odbiorcy. Sprzedaż obrazu to od zawsze skomplikowany proces. Kwota sprzedaży będzie zależeć nie tylko od wartości samego dzieła, ale także od rozpoznawalności artysty i umiejętności marketingowych.
Rodzaj krosna
Tutaj internet przychodzi z pomocą - zamiast korzystać z pomocy obiektywnego mecenasa, możesz przy odrobinie wysiłku sam znaleźć podobne obrazy w sieci i dostosować wycenę swojego dzieła do panującej na rynku sytuacji. Możesz też wykorzystać pomoc domów aukcyjnych. Przed wystawieniem bez problemu uzyskasz informację o potencjalnej wartości dzieła.
Jeśli zatrudnieni tam eksperci zobaczą w obrazie duży potencjał sprzedażowy, to zarekomendują, by prowadzący aukcję przyciągnął do niego uwagę licytujących. Sprzedając samodzielnie obraz w internecie, powinieneś zadbać o jego bezpieczeństwo.
desa – Słownik języka polskiego PWN
Dotyczy to zarówno praw autorskich, jak i uszkodzeń mechanicznych. Kiedy już dojdzie do wysyłki, koniecznie pamiętaj o jej ubezpieczeniu. Większość nowocześnie zarządzanych galerii przyznaje, że spora część ich dochodu pochodzi ze sprzedaży w sieci. Może się okazać, że nabywca przed zakupem koniecznie będzie chciał przyjrzeć się dziełu dokładniej - lub nawet zdecydować się na oględziny na żywo.
Wystawiając obraz do sprzedaży w internecie, zaczynasz od zrobienia mu zdjęcia. Warto pamiętać o odpowiednio wysokiej jakości. Dzięki temu zachęcisz potencjalnego nabywcę już na tym etapie. Dobre zdjęcia pomogą też w promowaniu się na Social Mediach, które są jednym z kanałów sprzedaży sztuki. Niektórzy z klientów poproszą Cię o wykonanie skanu, żeby dokładniej przyjrzeć się technice malowania.
Od Ciebie zależy, czy chcesz, by namalowany przez Ciebie obraz był unikalny, czy może zamierzasz powielać go w kilku drukowanych kopiach - wtedy możesz też pomyśleć o sprzedaniu praw do powielenia. Internet oferuje szeroką gamę kanałów, które możesz wykorzystać do sprzedaży sztuki online. Dla artysty strona WWW jest wizytówką, która prezentuje wszystkie stworzone dzieła.
Za jej pomocą możesz też pokazać proces tworzenia obrazu - część z nabywców będzie mogła w ten sposób docenić Twój warsztat. Nie zaszkodzi też pochwalić się poprzednimi osiągnięciami. Być może Twoje dane kontaktowe przydadzą się potencjalnemu klientowi, a ktoś będzie chciał wykorzystać Twoje talenty do wykonania obrazu na zlecenie.
Obrazy można też sprzedawać za pomocą strony i bloga. Jeśli są unikalne, wykonane tylko w jednym egzemplarzu, to nie potrzebujesz pełnego zaplecza sklepu internetowego, bo zainteresowany nabywca może skontaktować się z Tobą przez link sprzedażowy, maila czy telefon. Stronę WWW może równie dobrze zagospodarować mecenas.
Doradza w zakresie prawa podatkowegoprawa spółek handlowych oraz prawa gospodarczego.
Prowadzi sprzedaż dzieł sztuki krzyżówka
Specjalizuje się w podatkach dochodowych, międzynarodowej optymalizacji podatkowej, planowaniu podatkowym oraz bieżącej obsłudze korporacyjnej spółek prawa handlowego. Na swoim koncie ma liczne publikacje z zakresu zarówno polskiego, jak i zagranicznego systemu podatkowego. Pracuje w języku polskim i angielskim. Poprzedni materiał.
Następny materiał. Zapytaj prawnika. Spółkowy - porady prawne przez internet. Zobacz opinie naszych klientów. Kod PKD Z : Pozostała sprzedaż detaliczna prowadzona w niewyspecjalizowanych sklepach Podklasa ta obejmuje: sprzedaż detaliczną różnego rodzaju towarów, wśród których żywność, napoje i wyroby tytoniowe nie zajmują dominującej pozycji, działalność domów towarowych prowadzących sprzedaż towarów, takich jak: odzież, meble, urządzenia gospodarstwa domowego, artykuły metalowe, kosmetyki, biżuteria, zabawki, artykuły sportowe itp.
Z : Pozostała sprzedaż detaliczna prowadzona poza siecią sklepową, straganami i targowiskami Podklasa ta obejmuje sprzedaż detaliczną dowolnych towarów w dowolny sposób, która nie została zaliczona do żadnej z poprzednich podklas: sprzedaż bezpośrednią lub przez domokrążców, z automatów sprzedających itp. Teraz ja sprzedaję obraz do antykwariatu lub oddaję na aukcję.
Jak mam podać wartość obrazu najpewniej tą za która kupiłem, ale gdy sprzedam z dużym zyskiem, to chyba naiwnością by było, gdybym tak zrobił. Kupuję w antykwariacie, Desie - więc tutaj sprawa jest chyba jasna, bo proszę o rachunek. Sprzedaję z zyskiem, ale mogę sprzedać jak wyżej, ale mogę też sprzedać osobie prywatnej i co?
Tutaj można także wpisać kwotę sprzedaży niższą niż rzeczywista. Należy tutaj rozważyć II przypadki: I. Kupuję obraz od osoby prywatnej, która nie wystawia mi żadnego rachunku, ponieważ sprzedaje rzecz będącą jej własnością lub sama zajmuje się nierejestrowanym handlem dzieł na zasadzie "szybko kup i sprzedaj" - więc nie wystawi mi rachunku, bo nie chce, aby taka informacje pojawiła się w Urzędzie Skarbowym.
Teraz ja sprzedaję obraz do antykwariatu lub oddaję na aukcję. Jak mam podać wartość obrazu najpewniej tą za która kupiłem, ale gdy sprzedam z dużym zyskiem, to chyba naiwnością by było, gdybym tak zrobił.
Kupuję w antykwariacie, Desie - więc tutaj sprawa jest chyba jasna, bo proszę o rachunek.